środa, 29 lipca 2015

Evree SuperSlim: olejek antycellulitowo-wyszczuplający, który naprawde działa!

Dziś chciałam Wam przedstawić najlepszy produkt na cellulit, jakiego kiedykolwiek używałam: modelujący olejek do ciała do wszystkich rodzajów skóry Super Slim firmy Evree. Jak dotąd zużyłam już dwie butelki tego olejku, trzecią właśnie rozpoczynam, a czwartą kupiłam w prezencie dla przyjaciółki, która rozpoczęła dietę odchudzającą. Jak już się domyśliłyście, olejek podbił moje serce i usunął w cień wszystkie inne produkty antycellulitowe! Zapraszam do przeczytania recenzji :)


Preparaty odchudzająco-antycellulitowo-modelujące cieszą się wśród kobiet dziwną sławą. Krążą na ich temat dwie skrajnie różne opinie: jedna, że nie działają i szkoda na nie pieniędzy, a druga każe kobietom co roku na wiosnę kupować najdroższe preparaty, które obiecują redukcję centymetrów i błyskawiczne ujędrnienie. Prawda jest taka, że tego rodzaju preparaty mogą genialnie wspomóc walkę o piękną sylwetkę, ale trzeba przestrzegać kilku zasad: dieta, ruch i masaż. Ja stosowałam olejek Evree podczas kuracji odchudzającej, o której wiedziałam, że jeśli wytrwam, to będzie skuteczna i sprawi, że pozbędę się wielu kilogramów nadwagi. Jednocześnie zdawałam sobie sprawę z tego, że wiele kobiet po takich dietach bez ubrania wstydzi się pokazać jeszcze bardziej niż mając nadwagę z powodu wiszącej skóry, która nie chce się wciągnąć i szpeci o wiele gorzej, niż fałdy tłuszczu. Olejek Evree spełnił swoje zadanie w 100%! Używałam go również po diecie, zrobiłam przerwę na wykończenie innego preparatu zalegającego w szafce od zimy i znów do niego wracam.

Skład produktu jest bardzo obiecujący:

Skład: Helianthus Annus (Sunflower) Seed Oil,Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Caprylic Trigliceryde, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Algae Extract, Plankton Extract, Ascophyllum Nodosum Extract, Fucus Vesiculosus Extract, Crithum Martimium Extract, Perilla OcymoidesSeed Oil, Citrus Grandis (Grapefruit)Peel Oil, tocopheryl Acetate, Capsicum Frutescens Fruit Extract, Phenoxyethanol, Ethylhexyglycerin, BHA, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene, Carboxaldehyde, Limonene


Producent obiecuje wiele cudowności:wyszczuplenie, ujędrnienie, nawilżenie i wygładzenie,a także zmniejszenie obrzęków. Ale za to uczciwie dodaje, że olejek przynosi spektakularne rezultaty w połączeniu z ruchem i masażem! Masaż wykonywałam regularnie co wieczór, aplikując olejek na lekko wilgotną po prysznicu skórę. Olejek wtedy najlepiej się wchłaniał, co czułam poprzez jego rozgrzewające właściwości - aplikowany na sucho nie działał tak mocno. Oczywiście dbałam o regularny piling lub szczotkowanie ciała rękawicą z juty, żeby stary naskórek nie blokował wchłaniania się dobroczynnych składników. Nakładałam go na rejony strategiczne: przede wszystkim brzuch i "boczki", na których skupiałam się najbardziej, gdyż to one są moją zmorą. Uda i pośladki dostawały mniejszą porcję olejku i masażu, bo są znacznie mniej problematyczne. W brzuch wmasowywałam olejek okrężnymi ruchami, a boczki starałam się mocnymi ruchami wyciągnąć do góry, po kilka minut na każdą stronę. 

Efekty są naprawdę bardzo dobre: skóra jest bardziej jędrna i napięta, a gdy traciłam kilogramy (w sumie 7 w miesiąc), wciągała się bez problemu i wygląda teraz znacznie lepiej niż przed dietą. Oczywiście jest to też zasługa ogromnej ilości owoców i warzyw oraz ziół, ale ten olejek był dla mnie równorzędnym składnikiem kuracji odchudzającej. Olejek aplikowany poprzez masaż likwiduje obrzęki i opuchliznę, co jest moją zmorą. Jeśli budzicie się rano z opuchniętym ciałem i masą wody, która schodzi po ćwiczeniach fizycznych, sprawiając, że wyglądacie na 2-3 kilo szczuplejsze po jednym treningu, to wiecie, co mam na myśli. Taka opuchlizna sprawia, że człowiek wygląda na grubszego, niż w rzeczywistości! Talia mi się poprawiła i mam lepsze proporcje niż kiedykolwiek, mimo że  nie mam teraz swojej najszczuplejszej sylwetki.

Podsumowując: uważam, ze wszystkie obietnice producenta zostały spełnione. Rzadko się to zdarza. Po prostu produkt na szóstkę!

2 komentarze:

  1. Muszę przyznać, że bardzo zaciekawił mnie ten olejek. Akurat poszukiwałam czegoś nowego do pielęgnacji skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaskakujące, że tak dobrze działa. Chyba będę musiała go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń